sobota, 26 lipca 2014

Jak to było z Kubusiem Puchatkiem

Kubuś Puchatek mieszkał w Stumilowym Lesie za swoimi przyjaciółmi... Prosiaczkiem, Kłapouchym, Królikiem, Tygryskiem, Maleństwem, Mamą Maleństwa... Był też Krzysiu.
Najpierw był Kłapouchy (czułam, że on najlepiej wyjdzie) później została dana mi plastelina i słowa "uklej resztę ekipy" i tak się zaczęło. Zaczęło się i z Kubusiem Puchatkiem i z całą pasją lepienia i tworzenia.


























Tak powstał Stumilowy Las, Kubuś Puchatek wyprawia właśnie urodziny a jego przyjaciele chcą jak najszybciej do niego dotrzeć...

"A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś ściskając Misiowi łapkę – Co wtedy?
-Nic wielkiego – zapewnił go Puchatek – posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika tylko siedzi gdzieś i czeka na Ciebie"

poniedziałek, 7 lipca 2014

"Monotonia cichego życia pobudza umysł do twórczości." (A. Einstein)

Tak należało zacząć zaraz na początku. Od cytatu, który mobilizuje do twórczego myślenia a co za tym idzie mobilizuje do tworzenia. Dotykać piękna a co ważniejsze tworzyć to piękno. Jest to wyczyn. Wyczyn, którego nie podejmują się wszyscy. Bo jest zbyt trudno. Należy znaleźć czas, znaleźć cisze i odszukać we wnętrzu siebie inspiracji do tworzenia. Czasem taką inspiracją są dla nas nasze słabości, choroby których nie potrafimy pokonać. Czasami trzeba wyjść dalej - poza nasze "ja" aby znaleźć tą inspirację w drugim człowieku. W jego oczach, jego uśmiechu, w jego dłoni.

"Jak glina w ręku garncarza, tak jesteście wy, w moim ręku" Jer 18,6


zdjęcie - Gdańsk 2010